UWAGA!


Bardzo prosimy, patrzcie na podpisy pod notkami. Jesteśmy tutaj dwie i piszemy na zmianę :)

13 kwietnia 2011

Matma

Ossu.
Ja tu tylko na moment. Mam pytanie do czytelników koło 2 klasy LO. Nie zastanawialiście się kiedyś nad tym że wybrane przez was rozszerzenie jest najgorszym możliwym pomysłem?
Ja tak, od początku roku.
Na koniec pierwszej klasy kazali nam wybrać fakultety, a że nie miałam żadnego konkretnego pomysłu zaczęłam eliminować:
Human? - historia, daty?! o nie. odpada.
Biol-Chem? - krew i igły? w życiu. odpada.
Mat-Fiz? - Fizyka którą skończyłam w pierwszej klasie z 2+ na koniec? na pewno. odpada
Językowiec? - brak takiej możliwości wyboru w mojej szkole. odpada.
W końcu obstałam przy Mat-Geo-Ang. Doszłam do wniosku, że to nie są w sumie trudne przedmioty, fajnie się będzie uczyło.
I fakt, z geografii idzie mi całkiem sprawnie, angielski - lepiej w życiu nie było. Pozostaje ta biedna matma. Od początku tego roku na rozszerzeniu był 1 sprawdzian, którego nie musiałam poprawić. Siedzę na lekcji i patrze w tą tablicę. Jedyne co przechodzi mi przez głowę to : "Co ja tu w ogóle robię?!"
Już widzę swoją cudowną maturę z matmy.
Póki co opuszczam was i wracam do nauki. W ogóle nie powinno być mnie tutaj dzisiaj :)

Taki oto ludek stoi u mnie na biurku (:


PS: Nami. Jesteś niedobra, byłaś beze mnie w sh. Następnym razem ja coś fajnego upoluję i się pochwalę :D

Akine

5 komentarzy:

  1. Haha genialne ;D też sobie takie cos muszę zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ludek ;]
    Pewno motywuje ? ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy blog. ;]
    Dodaje do obserwowanych . ;];** i zapraszam do mnie .;d

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny :D:D na moim biurku leży kartką z napisem nauka jest fajna :D nimesil ;)

    OdpowiedzUsuń