Dermatolog...

Hej!
Właśnie wróciłam od dermatologa. W sumie mam mieszane odczucia. Przez pewien czas próbowałam leczyć trądzik na własną rękę i szczerze nawet, nawet mi wychodziło.Teraz zamierzam w 100% powierzyć się mojej dermatolog, choć nie przepadam za nią ;) Jak stwierdziła, że mam znowu używać duacu to pomyślałam coś w rodzaju "helooł ja chcę wyleczyć to paskudztwo, a nie co 2 miesiące zmieniać sobie śmierdzące lekki, żeby nie wracało", ale niech jej będzie...
Plus dostałam (co mnie bardzo zdziwiło, że tak po prostu dostałam) Cetaphil emulsje do mycia i balsam nawilżający. Najlepsze, że w ulotce jest napisane, że wystarczy nanieść cienką warstwę. Jak ma mi to umyć twarz, jak nie mam tego spłukiwać czy coś? Za to balsam można spłukać! :D

Czyli, żegnaj żelu i toniku z ziaji, kremie dla dzieci, itp. idę was zdradzić z produktami aptecznymi. Mam nadzieję, że trochę mi to pomoże :) Następna wizyta za 2 miesiące.

Że mam wolne resztę dnia to spróbuję naprawić aparat, żeby nakręcić dla was filmik <3

Używaliście któregoś z tych leków? Jakie wrażenia?

Nami